Tak wiec jestem od polowy grudnia w Katarze.Po niezbyt przyjemnej zimie w Egipcie,tutaj pogoda w Katarze wrecz mnie rozpieszcza i skutecznie rekompensuje moje narzekania na te pogode ktora zostawilam w Egipcie.Jest wiec cieplo a czasami goraco a jesli nawet za oknem czasem brak slonca a niebo zasnute jest ciezkimi chmurami to naprawde nie jest zle.Koniec stycznia,poczatek lutego a ja nadal biegam w sandalach.Ze zdziwieniem spogladam na typowo zimowe ubrania wywieszone w sklepach-kurtki obszyte futrami,dlugie zimowe buty-20 stopni w dzien to bynajmnie nie powod do tego by siegac po cieplejsze ubranie.
No comments:
Post a Comment